''Właśnie się kończę zaczynać. Jeszcze poczekasz, aż się zacznę kończyć.." 


https://www.youtube.com/watch?v=cNnfgmkbq-I




W każdym z nas siedzi garstka chęci pokazania innym na co nas stać, udowodnienia czegoś, ukazania się z jak najlepszej strony...

tacy już jesteśmy ;)


Gdy ktoś w nas zwątpi chcemy pokazać, że jeszcze nie ujawniliśmy swoich wszystkich mocnych stron i tego do czego naprawdę jesteśmy zdolni.. 


Zwątpienia ludzi z otoczenia często są powodem naszej motywacji, porządnego kopa.. Budzi się w nas siła i niewiarygodna mobilizacja do natychmiastowego działania..



JEDNAK...



Jak we wszystkim w życiu-trzeba znać umiar, pamiętajmy- NIE WSZYSTKICH MOŻEMY ZADOWOLIĆ

Najważniejsze jest to, żebyśmy byli szczęśliwi sami ze sobą, abyśmy  robili rzeczy zgodne ze swoim sumieniem, nie róbmy niczego na pokaz, tylko po to, żeby udowodnić komuś, że nie  jesteśmy od niego gorsi..

Każdy z nas ma prawo do szczęścia, a możemy je osiągnąć tylko wtedy gdy żyjemy w zgodzie z samym sobą a nie wtedy gdy podporządkowujemy się innym, żyjemy według ich uwag, wytycznych...


Najważniejsze to być sobą! Wbrew wszystkim i wszystkiemu.


Akceptacja samego  siebie jest bardzo ważna, każdy z nas jest inny, niepowtarzalny, nie niszczmy tego pięknego daru..

bądźmy różnorodni, jedyni w swoim rodzaju, nie biegnijmy ślepo za innymi, nie chciejmy im dorównać, bo nigdy nie staniemy się tacy jak inni, to nie możliwe... to bieg donikąd,  wyścig po pozorne szczęście...


Bądźmy sobą, róbmy to czujemy, że jest nam przeznaczone, działajmy w zgodzie ze sobą samym a wtedy najbardziej i najlepiej ukażemy na co nas stać i jakimi ludźmi jesteśmy naprawdę..









Komentarze

Popularne posty z tego bloga