"choćbym nie wiem jak próbował, nigdy nie będę potrafił wyjaśnić, co słyszę, kiedy nic nie mówisz..."
nigdy dotąd nie czułam tego tak bardzo dlaczego to tkwi w moim sercu tak głęboko każdego dnia ocieram się o granice, granice wytrzymałości nigdy wcześniej nie czułam się tak słaba, odrętwiała dlaczego tak bardzo tęsknie i rozpaczliwie próbuje przywołać Twój widok śnie o Twoim uśmiechu, drżę na myśl o Tobie oszalałam na Twoim punkcie i boję się myśli, myśli, że już nigdy Cię nie zobaczę jedyne czego teraz pragnę to ujrzeć Cię, poczuć Twój oddech, dotyk, woń Twoich perfum przyprawiająca mnie o dreszcze zbyt usilnie wmawiałam sobie, że Twoje dłonie idealnie komponują się z moimi, bladymi i przerażająco zimnymi, tak samo jak nasza relacja kruszę się i umieram, kawałek po kawałku
Komentarze
Prześlij komentarz